100 dni Donalda Trumpa. Wielkie podsumowanie prezydentury

Prezydent Donald Trump podczas wtorkowego przemówienia w Michigan z okazji 100 dni swojej prezydentury chwalił się "serią wielkich zwycięstw gospodarczych".

Ostro jednak zaatakował demokratów, gdyż sondaże wykazały, że Amerykanie są coraz bardziej sceptyczni wobec radykalnego podejścia Trumpa do kwestii handlu i imigracji.

W trzydniowym sondażu Reuters/Ipsos zakończonym w niedzielę 42 proc. respondentów zaakceptowało dotychczasowe działania Trumpa, podczas gdy 53 proc. było przeciwnych. To spadek w porównaniu z 47 proc. aprobatą w sondażu Reuters/Ipsos w styczniu. Tylko 36 proc. respondentów pochwaliło zarządzanie gospodarką przez Trumpa, co jest najniższym wynikiem w jego obecnej i poprzedniej kadencji.

Podczas przemówienia mającego na celu upamiętnienie pierwszych 100 dni urzędowania, Trump powiedział, że działania mające na celu nałożenie ceł na partnerów handlowych USA mogą doprowadzić do ożywienia krajowego przemysłu.

- Mieliśmy najlepszą gospodarkę w historii naszego kraju - powiedział Trump o swojej pierwszej prezydenturze w latach 2017 - 2021. - Świetnie sobie radziliśmy i teraz radzimy sobie jeszcze lepiej - dodał.

Podczas przemówienia w Michigan, Trump przedstawił swoje cła jako ratunek dla gospodarki Michigan.

- Dzięki moim taryfom na Chiny kończymy największą kradzież miejsc pracy w historii świata - powiedział Trump. - Chiny zabrały nam więcej miejsc pracy, niż jakikolwiek kraj kiedykolwiek zabrał innemu krajowi - tłumaczył.

Prezydent USA dodał, że uważa, iż umowa handlowa z Chinami jest na horyzoncie. - Ale to będzie uczciwa umowa - powiedział.

Amerykanie ochłodzili się w kwestiach dotyczących osiągnięć Trumpa w ostatnich tygodniach. W szczególności ludzie martwią się o zarządzanie gospodarką w obliczu uporczywej inflacji.

Prezydent USA ponowił swoją krytykę prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, stwierdzając, że szef banku centralnego nie wywiązuje się ze swoich obowiązków.

Podwoił liczbę wezwań skierowanych do Kongresu o obniżenie podatków, co zdaniem niezależnych analityków budżetowych może zwiększyć dług państwa o biliony dolarów, który wynosi obecnie 36,6 biliona dolarów.

- W nadchodzących tygodniach i miesiącach wprowadzimy największe obniżki podatków w historii Ameryki, w tym brak podatku od napiwków, brak podatku od ubezpieczeń społecznych, brak podatku od nadgodzin - powiedział Donald Trump tłumowi w Michigan.

Prezydent ostro skrytykował "radykalnych lewicowych szaleńców" i zapytał zgromadzonych jakie są ich ulubione przezwiska dla jego poprzednika, prezydenta Joe Bidena.

Trump, który przemawiał przed banerem z napisem "Złoty wiek", zatrzymał się, aby pokazać zwolennikom sprawnie wyprodukowany montaż wideo, podkreślający rezultaty represji jego administracji wobec nielegalnej imigracji: domniemani członkowie gangu mają ogolone głowy i trafiają do więzienia.

"Tłum wiwatował" - napisał Reuters.

Z kolei w krótkim przemówieniu w bazie Gwardii Narodowej przed wiecem prezydent zachwalał inwestycje swojej administracji w obronność.

- Będę wspierał rekordową inwestycję w wysokości jednego biliona dolarów w naszą obronę narodową - powiedział Trump, przemawiając przed kilkudziesięcioma żołnierzami, swoim sekretarzem obrony Pete’em Hegsetem i demokratyczną gubernator Michigan Gretchen Whitmer.

Trump powiedział tłumowi w bazie wojskowej w Selfridge, że baza otrzyma 21 samolotów Boeing BA.N F-15X. Whitmer powiedziała w oświadczeniu, że ruch ten zabezpieczył misję bazy i był "ogromnym, dwupartyjnym zwycięstwem Michigan", które ochroni miejsca pracy.

Źródło: Reuters