Wchodzący w skład 3. Flotylli Okrętów ORP "Piast" podwodną inspekcję KOŁ-31 rozpoczął w czwartek rano. Załoga jednostki najpierw potwierdziła lokalizację wraku za pomocą echosondy i sonaru, następnie wysłała na oględziny kutra zdalnie sterowane pojazdy podwodne. Wieczorem na wrak zeszli nurkowie. Rybacka jednostka o długości 11 i szerokości 4 m zatonęła po południu 19 grudnia 2010 roku w odległości 30 mil morskich na północ od miejscowości Gąski. Było na niej czterech rybaków. Dwóch uratowano, dwóch uznano za zaginionych. Przyczyny zatonięcia KOŁ-31 nie są znane. Ocalonych rybaków, którzy weszli do tratwy ratunkowej, z morza podjął inny rybacki kuter KOŁ-17. Akcja poszukiwawcza trwała kilka godzin. Uczestniczyły w niej dwie jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa - "Szkwał" z Kołobrzegu i "Tajfun" z Darłowa, samolot Marynarski Wojennej "Bryza" oraz trzy kutry rybackie: KOŁ -17, DZI-102 i DAR-19. Poszukiwania prowadzono na akwenie o powierzchni 16 mil kwadratowych. Przerwano je z powodu pogarszającej się pogody. Pozycję wraku KOŁ-31 na początku tego tygodnia ustalił okręt hydrograficzny Marynarki Wojennej ORP "Arctowski". Rybacka jednostka leży osiadła na dnie Bałtyku na głębokości ok. 60 m na prawie równej stępce, z lekkim przechyłem na lewą burtę. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu.