Pogłebiarka zatonęła w październiku ub.r. na wysokości Gąsek (Zachodniopomorskie). Hinz powiedział, że ciało znaleziono wewnątrz wraku. Tożsamość marynarza nie jest jeszcze znana. Hinz dodał, że poszukiwania ciał nieodnalezionych dotąd członków załogi "Rozgwiazdy" wznowiono w czwartek. Płetwonurkowie wciąż szukają ciała jeszcze jednego marynarza. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski, ciało marynarza będzie identyfikowane w Kołobrzegu. Następnie zostanie przewiezione do Koszalina, gdzie na wtorek zaplanowano sekcję zwłok, która ma ustalić przyczyny śmierci. Poszukiwania ciał marynarzy prowadzą wynajęci przez armatora zatopionej jednostki - PRCiP - płetwonurkowie z prywatnej firmy oraz powołany przez prokuraturę biegły - doświadczony instruktor nurkowania z koszalińskiego klubu "Mares". Zbudowana w latach 1968-1970 w holenderskiej stoczni IHC pogłębiarka czerpakowa "Rozgwiazda" bez własnego napędu zatonęła 17 października w czasie holowania z Gdańska do Świnoujścia. Zatonięła 7 mil morskich od brzegu na wysokości nadmorskiej wsi Gąski. W wypadku zginęło dwóch członków załogi, trzech uznano wówczas za zaginionych. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. PRPiC, które prowadzi wewnętrzne postępowanie w tej sprawie, ma kilka hipotez, ale na razie ich nie ujawnia. Dotychczas wiadomo jedynie, że tuż przed wypadkiem zerwała się lina holownicza, pogłębiarka przewróciła się i zatonęła. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi również prokuratura w Koszalinie. Poszukiwania pięciu marynarzy z "Rozgwiazdy" zaraz po jej zatonięciu trwały 12 godzin, uczestniczyło w nich 8 jednostek pływających i 2 śmigłowce Marynarki Wojennej. Znaleziono wówczas ciała dwóch członków załogi. Jak ustalili biegli medycyny sądowej, przyczyną ich śmierci było utonięcie. Penetracja wraku przez płetwonurków rozpoczęła się w grudniu. Znaleziono wówczas ciało trzeciego członka załogi "Rozgwiazdy". Przyczyną jego śmierci - jak ustalili biegli - również było utonięcie. Akcję poszukiwania ciał kilka razy przerywano ze względu na pogodę. Tak może być również i tym razem. "Ponieważ warunki atmosferyczne na Bałtyku psują się, ekipa nurków prawdopodobnie nie będzie w sobotę wychodzić w morze" - powiedział Hinz.