Według informacji Kimona, kobieta, która natknęła się na rannego bielika w wtorek późnym popołudniem, poinformowała policję. Na miejsce przyjechał patrol z weterynarzem. Okazało się, że bielik miał przebite gałęzią skrzydło i nie dał rady się podnieść. Został przewieziony do gabinetu weterynaryjnego i opatrzony. Orzeł prawdopodobnie stoczył wcześniej walkę powietrzną z innym bielikiem o rewir łowiecki. Spadając uderzył w drzewo i przebił skrzydło. - Ptak jest w dobrej kondycji, dochodzi do zdrowia w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Szczecinie - dodał Kimon. Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych (RDLP) w Szczecinie ochroną strefową objęto ponad 400 gniazd oraz stanowisk prawnie chronionych, dziko występujących gatunków zwierząt. Ochroną objętych jest m.in. 183 stref bielika; na terenach podległych szczecińskiej RDLP żyje 108 par lęgowych tego orła. Orzeł bielik jest objęty w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. Według szacunków Komitetu Ochrony Orłów w kraju żyje 1000-1400 par bielików. Po II wojnie światowej bieliki w Polsce niemal wyginęły - ich populację oceniano zaledwie na 45-50 par. Cechą ptaków dorosłych jest m.in. śnieżnobiały, klinowaty ogon; u starszych osobników wyraźnie widoczna jest jasna głowa, sprawiająca wrażenie białej. Ptaki młode są ciemno ubarwione i w miarę dorastania jaśnieją. Rozpiętość skrzydeł samic, które są większe od samców, dochodzi do 250 cm.