Oszusta cechowały wszystkie potrzebne atrakcyjnemu mężczyźnie atrybuty. Był bardzo zadbany, przystojny i miał dużo pieniędzy. Kobiety lgnęły do niego jak przysłowiowe muchy do lepu. Mężczyzna postarał się nawet o szybki kurs dobrych manier. Z biblioteki wypożyczył książkę o Don Juanie. Z tej powieści prawdopodobnie czerpał też pomysły, jak skutecznie zwabić kobietę. Kobiety zapoznawał w nocnych klubach, był przez nie zapraszany do ich mieszkań, gdzie dochodziło do kradzieży. Dokładnie nie wiadomo, ile kobiet uwiódł i okradł oszust. Policja prosi o kontakt wszystkie okradzione w podobny sposób kobiety.