- W akcji bierze udział policja, Straż Graniczna i Straż Pożarna - poinformował rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie Maciej Karczyński. Zaginięcie 35-letniej mieszkanki Szczecina i jej miesięcznego dziecka zgłosił na policję mąż kobiety w środę ok. godz. 16. Policjanci rozpoczęli poszukiwania z wykorzystaniem śmigłowca, psów tropiących, łodzi motorowych. Nieopodal Łukęcina - nadmorskiej miejscowości w gminie Dziwnów odnaleziono samochód, którym oddaliła się kobieta. - Samochód był zamknięty, w środku leżały rzeczy osobiste poszukiwanej i jej telefon komórkowy - powiedział Karczyński. Dodał, że pies tropiący podjął przy samochodzie ślad i doprowadził policjantów do nadmorskiego klifu. Tam trop się urwał. Policjanci ustalili, że w środę w południe na trasie ze Szczecina nad morze kobieta była zatrzymana i ukarana mandatem przez policję. Nieoficjalnie wiadomo, że w kontrolowanym przez funkcjonariuszy samochodem jechała sama, bez dziecka. Zawieszone na noc poszukiwania wznowiono w czwartek rano. Poza policjantami biorą w nich udział funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Straży Pożarnej. Zaginiona kobieta ubrana była w długie czarne kozaki, czarne dżinsy, czarną kurtkę z szerokim pasem. Ma 175 cm wzrostu, około 55 kg wagi, szczupłą budowę ciała, włosy proste długie blond, oczy niebieskie, twarz pociągłą. - Zwracamy się z prośbą o pomoc do wszystkich, którzy spotkają odpowiadającą rysopisowi kobietę o przekazywanie informacji policji. Prosimy również, by otoczyć ją opieką i wsparciem, bo tego teraz najbardziej potrzebuje- zaapelował rzecznik zachodniopomorskiej policji. Policja zwraca się z prośbą do osób, które mają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu kobiety wraz z dzieckiem o kontakt z policją pod nr 997 lub 112.