Do akcji poszukiwawczej włączyli się również płetwonurkowie. W pobliżu domu dziewczynki przepływa rzeka i policjanci nie wykluczają, że Ewa po rozstaniu z koleżankami, zamiast wrócić do domu, poszła właśnie nad rzekę. Tam mogła wpaść do wody. Pod uwagę brany jest także motyw kryminalny. Grupa poszukiwawcza przeczesywała już okoliczny las, zarośla i krzaki. Dziewczynki szukano również u rodziny. Na razie bezskutecznie. Ewa miała na sobie niebieską kurtkę z kapturem, dżinsy i kozaczki. Wszystkie osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu miejsca pobytu dziecka, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji.