Jak podało rmf24.pl, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca samochodem 27-latka - będąc na zakręcie - straciła panowanie nad bmw. Auto wypadło z drogi i dachowało. Według portalu lobez24.pl kobieta wiozła trójkę pasażerów w wieku 5, 7 i 11 lat. Wszyscy podróżujący trafili do szpitala. Dwoje dzieci - 5-latka z urazem głowy oraz 11-latka z otwartą raną głowy - przetransportowano śmigłowcami LPR do placówki w Szczecinie. 7-latek z urazem klatki piersiowej i ręki oraz 27-latka z ogólnymi potłuczeniami i otarciami trafili do lecznicy karetkami. Wypadek siedmioosobowej rodziny Z kolei w nocy z soboty na niedzielę, w wypadku busa koło Budzynia (woj. wielkopolskie), ranna została siedmioosobowa rodzina, w tym dzieci w wieku od 3 miesięcy do 12 lat. Kierowca uderzył w przydrożne drzewo. Droga krajowa nr 11 była zablokowana. Według ustaleń policjantów pochodząca z Wielkopolski rodzina wracała z jednodniowej wycieczki nad morze. Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. - Kierowca Opla Vivaro jadąc od strony Chodzieży w kierunku Poznania, z nieznanych dotąd przyczyn, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu trwają czynności w celu ustalenia dokładnych przyczyn i okoliczności tego zdarzenia - powiedziała St. asp. Beata Luberska z KPP w Chodzieży.