Organizatorem ćwiczeń jest Dowództwo Wojsk Lądowych Królestwa Niderlandów, a pierwszoplanowym ćwiczącym będą pododdziały holenderskiej 43 Brygady Zmechanizowanej. Wspólnie z Holendrami będą ćwiczyli żołnierze z Polski, Niemiec, Kanady, Estonii oraz Stanów Zjednoczonych. Na drawskim poligonie pojawią się m.in.: czołgi Leopard i PT-91 Twardy, kołowe transportery opancerzone Boxer i Rosomak, pojazdy rozpoznawcze Fennek, a także śmigłowce Mi-24 oraz samoloty Su-22 i F-16. Z zagranicznymi żołnierzami będzie szkoliło się ponad 500 polskich żołnierzy, głównie z 12 Brygady Zmechanizowanej. W skład polskiego komponentu wejdzie także kompania czołgów z 9 Brygady Kawalerii Pancernej, pododdziały przeciwlotnicze z 4 i 15 Pułku Przeciwlotniczego, a także żołnierze i śmigłowce z 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych i 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. Realizację zadań na lądzie zabezpieczą samoloty z 1 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego oraz z 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego. Obecni będą także żołnierze z kieleckiego Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych i z Centralnej Grupy Działań Psychologicznych z Bydgoszczy. Podczas ćwiczenia żołnierze będą doskonalili działania obronne - mówi PAP oficer prasowy 12 Brygady Zmechanizowanej kapitan Janusz Błaszczak. Dla żołnierzy 12 Brygady będą to pierwsze ćwiczenia z żołnierzami holenderskimi. Jak dodaje, szkolenie przede wszystkim umożliwia wymianę doświadczeń pomiędzy żołnierzami obu krajów. Ćwiczenie Bizon-17 zakończy się w drugiej połowie lutego br.