Na składowisku odpadów w Sianowie znaleziono w poniedziałek (13 lipca) zwłoki noworodka. Ciało odkryła jedna z pracownic – informuje "Dziennik Bałtycki". Śledczy badają sprawę.
Jak czytamy, kobieta, która odkryła ciało początkowo sądziła, że to lalka. "Przy bliższych oględzinach okazało się, że to niedawno urodzona martwa dziewczynka" - podaje "Dziennik Bałtycki".
Koszalińska policja zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok dziecka, która ma wykazać, czy urodziło się ono martwe czy zmarło już po porodzie i co mogło być ewentualną przyczyną zgonu.
Śledczy poszukują matki. Trwa ustalanie, skąd mogły zostać przywiezione odpady, w których znajdowało się ciało dziewczynki.
Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało wyłączone
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom, niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz w innych serwisach, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.