Na podszczecińskie jezioro Dąbie wysłane zostały cztery polskie lodołamacze. Ich zadaniem jest dalsze poszerzanie rynny, którą spłynie połamana kra. Wzrost poziomu wody w rejonie Szczecina spowodowany jest cofką, która miała miejsce w środę - powiedział Wojciech Gola z wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Nie odnotowano jednak stanów alarmowych, a ze względu na słabnący wiatr, poziom wody w najbliższym czasie znacznie się obniży. W poniedziałek, gdy podniosła się temperatura powyżej zera, siedem lodołamaczy rozpoczęło kruszenie lodu na Odrze i jeziorze Dąbie pod Szczecinem. Miały m.in. za zadanie przygotować korytarz na jeziorze, którym mogłaby spływać kra. W środę z powodu silnego, północnego wiatru oraz cofki wstrzymano lodołamanie na Odrze i jeziorze Dąbie (woj. zachodniopomorskie).