Według danych policji życiu rannych, którzy zostali przewiezieni do szpitali, nic nie zagraża. Jak dodał Kimon, policjanci jechali pomóc innej załodze policyjnej podczas zatrzymania osoby poszukiwanej. Według wstępnych ustaleń, kierowca radiowozu nie zapanował nad pojazdem i uderzył w jedną osobę, która stała na przystanku. Auto przejechało później przez tory tramwajowe i wjechało na ulicę, gdzie zderzyło się z innym samochodem. Ranne zostały dwie osoby jadące tym pojazdem. Na miejscu wypadku jest policyjna drogówka, przedstawiciele wydziału kontroli komendanta wojewódzkiego policji oraz prokurator.