Obu pracowników szybko wydobyto spod rur. Mimo podjętej reanimacji jednego z nich nie udało się uratować. Drugi z obrażeniami biodra trafił do Szpitala Wojskowego w Szczecinie. Na miejscu wypadku pracują policjanci, którzy próbują ustalić, jak doszło do tego, że rury spadły stoczniowców. Sprawę bada też inspektor pracy. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/aneta-luczkowska">Aneta Łuczkowska</a>