Do wypadku doszło we wtorek przed godz. 16 w Słowinie (zachodniopomorskie) na DK 37 za zjazdem z DK6. Ciężarówka zderzyła się z autobusem liniowym, którego większość pasażerów stanowili uczniowie Zespołu Szkół Morskich w Darłowie. Na 23 osoby biorące udział w wypadku, 14 to uczniowie ZSM. Dwoje z nich poniosło śmierć - 20-latek i 19-latka. "Kierowca ciężarówki został zatrzymany przez policję. Prokurator będzie z nim wykonywał czynności i zdecyduje o tym, czy będą mu stawiane zarzuty" - poinformowała PAP rzeczni sławieńskiej policji, sierż. Agnieszka Łukaszek. Rzecznik dodała, że "obu kierowcom w wypadku nic się nie stało". "Byli trzeźwi, jeśli chodzi o alkohol. Natomiast na pewno będziemy wykonywać badania, które potwierdzą bądź zaprzeczą to, czy któryś z kierujących mógł być pod wpływem środków odurzających" - zapewniła. "Jeżeli chodzi o okoliczności wypadku, to trwają policyjne czynności; pojazdy zostały zabezpieczone. Biegły będzie się wypowiadał, co do tych pojazdów i przyczyn zdarzenia" - poinformowała rzecznik. Postępowanie w sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Koszalinie. "Jest to dzień żałoby i prawdopodobnie do końca tygodnia szkoła będzie w żałobie. To jest specyficzna placówka. Uczy się tu prawie 600 uczniów" - powiedział po radzie dziennikarzom wicekurator zachodniopomorskiej oświaty. Do ZSM w Darłowie ma przyjechać po południu minister edukacji Anna Zalewska.