Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 17 w okolicach stacji Warnowo. Pociąg towarowy Orlenu jechał ze Świnoujścia do Płocka. Mimo wykolejenia pociągu nikomu nic się nie stało, nie ma też zagrożenia dla środowiska. Tymczasem pasażerowie utknęli na dworcach kolejowych. PKP zapewnia, że wszyscy mogą liczyć na komunikację zastępczą, jednak, jak podaje TVN24, rzeczywistość wygląda zgoła odmiennie.Podróżni skarżą się na brak informacji, brak jedzenia i picia, długi czas oczekiwania. Gdy już pojawił się autobus, większość się do niego nie zmieściła. Dzieciom groziło wręcz stratowanie.Na miejscu zdarzenia rozpoczęły się prace zmierzające do usunięcia pociągu z trasy. Później trzeba będzie ocenić stan torów. Szczegóły komunikacji zastępczej Jak poinformował rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec, autobusy będą kursować ze Świnoujścia do Wysokiej Kamieńskiej, dalej podróż będzie kontynuowana pociągiem. Ze Szczecina w kierunku Świnoujścia pociągi będą dojeżdżać do Wysokiej Kamieńskiej, tam zaś pasażerowie przesiądą się do autobusów. Podobnie na odcinku ze Świnoujścia do Warnowa zorganizowano zastępczą komunikację autobusową, a dalej podróżni pojadą pociągami. Ze Szczecina do Warnowa pociągi, a z Warnowa do Świnoujścia autobusy. Wprowadzenie zastępczej komunikacji powoduje wydłużenie czasu przejazdu. Dla pociągów regionalnych ok. 30 min.