Dyrektor wydziału nadzoru i kontroli w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie Michał Wierzbicki powiedział, że w czasie sprawdzenia złożonych przez wójta Ustronia Morskiego oświadczeń okazało się, że jego małżonka zlikwidowała działalność gospodarczą przed dniem, w którym wójt powinien złożyć oświadczenie. Stanisław Zieliński powiedział, że "czuje ulgę, bo gminie groziły ponowne wybory". 64-letni Stanisław Zieliński - jak ustaliło niedawno działające w Katowicach (Śląskie) Towarzystwo Kontroli Rekordów Niecodziennych - jest najdłużej urzędującym wójtem w Polsce. - Swoją funkcję pan Zieliński objął dokładnie 1 lutego 1982 roku i sprawuje ją do dziś - poinformował Dionizy Zejer, główny kontroler Towarzystwa. 25-letnią kadencję wójta Ustronia Morskiego Towarzystwo Kontroli Rekordów Niecodziennych zamierza odnotować w zaplanowanym na kwiecień br. 7. wydaniu "Księgi Rabkolandu", w której od 2001 roku odnotowywane są wszystkie polskie rekordy i osobliwości. Stanowisko wójta Stanisław Zieliński faktycznie piastuje od 1990 r., wcześniej rządził gminą jako jej naczelnik. Od 1982 r. Zieliński z władzą w gminie rozstał się tylko na pięć miesięcy, po tym jak w roku 2000 mieszkańcy Ustronia Morskiego odwołali w referendum radę gminy. Po dodatkowych wyborach Zieliński wrócił jednak na stanowisko.