Choć objawy choroby jak temperatura, kaszel, katar i bóle mięśni są typowe, to z tym wirusem epidemiolodzy nie mieli do tej pory do czynienia. Czy w Zachodniopomorskiem można już mówić o epidemii grypy? Specjaliści wypowiadają się w tej sprawie ostrożnie. Renata Opiela, rzecznik sanepidu, nie wyklucza jednak takiej ewentualności. Najgorsze dopiero przed mieszkańcami regionu, bowiem w Zachodniopomorskiem szczyt zachorowań na grypę notuje się co roku na przełomie marca i lutego. - Dobrze by było, żeby jednak wyizolować konkretny podtyp tego wirusa, co jest bardzo potrzebne przy produkowaniu na przykład szczepionek na kolejny sezon epidemiczny - mówi Renata Opiela. Jeżeli nie uda się wyizolować podtypu wirusa i wyprodukować na tej podstawie szczepionki, to będzie on mógł wywoływać grypę również w przyszłym roku. Słuchaj Faktów RMF.FM