Jednostka mierzy ponad 251 m długości - to największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek gościł w kompleksie portowym Szczecin-Świnoujście. Statek może pomieścić 2200 pasażerów oraz 700 osób załogi. Do Świnoujścia na "Lirice" przypłynęli przede wszystkim turyści niemieccy. Jednostka zacumowała na nabrzeżu Władysława IV; w porcie pozostanie osiem godzin. Ok. 200 pasażerów zadeklarowało chęć autobusowej wycieczki do Szczecina. Wycieczkowiec, jak każdy tego typu statek przybywający do portów Szczecin-Świnoujście, witany był przez orkiestrę. Sześć pełnomorskich statków pasażerskich oraz 84 rzecznych ma przypłynąć w tym roku do portów Szczecina i Świnoujścia. Jako pierwszy zamelduje się w tym roku w samym Szczecinie blisko 200-metrowa "Amadea". Statek przypłynie 28 czerwca i będzie to już druga, po ubiegłorocznej, jego wizyta w tym porcie. Jednostka należy do niemieckiego armatora Phoenix Reisen - właściciela innego statku pasażerskiego, który zawinie do stolicy Pomorza Zachodniego - "Albatrosa". Szczecin spodziewa się tej jednostki pod koniec sierpnia. Dwukrotnie latem zawinie do szczecińskiego portu wycieczkowiec "Discovery". Kolejny, "Delphin" przypłynie do Szczecina 15 sierpnia. Dzięki dogodnemu połączeniu śródlądowymi drogami wodnymi z zachodnią Europą, Szczecin od wielu lat jest stałym punktem wizyt śródlądowych wycieczkowców. W tym sezonie, od marca do października, będą to jednostki pod banderą szwajcarską, niemiecką i francuską. Standardowa podróż trwa siedem dni i rozpoczyna się w Berlinie. Statek pokonuje Kanał Odra-Havela, a po odwiedzinach w Szczecinie rejs prowadzi na niemiecką część Zalewu Szczecińskiego i Zatokę Pomorską, by zwykle zakończyć się w Stralsundzie. Dłuższa o dwa dni wersja tej wycieczki przewiduje przejazd ze Stralsundu do Sasnitz, a następnie promem do Kopenhagi wraz z podróżą powrotną. Co roku, na rzecznych statkach pasażerskich przypływa do Szczecina około 10 tys. osób.