Obaj podkreślali, że rozstają się w przyjacielskiej atmosferze. Tomasz Jarmolinski odejdzie za porozumieniem stron, przy czym daty ostatecznie nie uzgodniono. Jak zapowiedział Krzystek, nowy układ kompetencyjny w ramach kolegium powinien być znany najpóźniej wczesną jesienią. Jak mówił dziennikarzom Jarmoliński, próbował jednocześnie pełnić funkcję wiceprezydenta i lekarza, ale odbywało się to kosztem albo pacjentów, albo petentów. Dodał, że tęskni za swoim zawodem. Powiedział też, że na jego decyzję nie miało wpływu powołanie przez prezydenta Szczecina doradców. Lokalne media spekulowały, że powołanie doradców, którzy mieli zajmować się m.in. sprawami, za które odpowiedzialny był wiceprezydent, przyczyniły się do podjęcia przez niego decyzji o odejściu z magistratu. 43-letni Tomasz Jarmoliński odpowiadał za sprawy społeczne, kultury, ochrony konserwatorskiej oraz kultury fizycznej, sportu i turystyki, działania na rzecz osób niepełnosprawnych, współpracę z organizacjami pozarządowymi. Z zawodu jest lekarzem pediatrą, nefrologiem. Był członkiem Kongresu Liberalno Demokratycznego, od 2005 r. należy do Platformy Obywatelskiej.