W środę zakończyła się sekcja sądowo-lekarska ciał ofiar pożaru. Specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie przebadali wszystkie szczątki ciał znalezione na pogorzelisku. - Nikogo nie udało się zidentyfikować - powiedziała prokurator Jolanta Śliwińska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, która prowadzi śledztw ws. pożaru. - Do ustalenia tożsamości ofiar konieczne będą badania porównawcze DNA. Staramy się, żeby proces identyfikacji przebiegał jak najszybciej. Do końca tygodnia mają być wyizolowane kody DNA z ciał ofiar pożaru - wyjaśniła prokurator. Śliwińska dodała, że cały czas jest zbierany materiał porównawczy od członków rodzin ofiar pożaru, jak również zabezpieczany ze znalezionych przedmiotów osobistych, co do których jest pewność, że posługiwali się nimi ci, którzy zginęli w pożarze. - Mamy nadzieję, że wyniki badań, a więc i tożsamość ofiar, poznamy w ciągu najbliższych kilku, najwyżej kilkunastu dni - dodała prokurator. Nadal nie jest znana dokładna liczba osób, które zginęły w pożarze. Specjaliści mają pewność, że jest 21 ciał - liczba ta może, ale nie musi się zwiększyć. - Będzie to wiadomo dopiero po badaniach DNA - powiedziała prokurator Śliwińska.