W zabytkowym Forcie Gerharda w Świnoujściu wystawiono oryginalne elementy niemieckich pocisków rakietowych V-1 i V-2. Produkcja broni było jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic III Rzeszy. Świat dowiedział się o niej dzięki wywiadowi Armii Krajowej. - Ten sukces Polskiego Państwa Podziemnego to niezwykle fascynująca i ciągle mało znana historia, która miała dla zwycięstwa nad Niemcami nie mniejszą wagę, niż rozszyfrowanie Enigmy przez polskich kryptologów - mówi kurator wystawy Piotr Piwowarczyk. Idea organizacji wystawy zrodziła się jako swoista odpowiedź na niemieckie podejście do historii. -W niemieckim Muzeum Historyczno-Technicznym w Peenemunde próbuje się wmówić zwiedzającym, że produkcja V-1 i V-2 była początkiem podboju kosmosu, a nie sposobem zabijania ludzi na masową skalę - tłumaczy Piwowarczyk. Na wystawie przedstawiono historię powstania broni, skutki jej użycia i pracę polskiego podziemia nad jej rozpracowaniem. Po raz pierwszy w Polsce w jednym miejscu pokazywane są części niemieckich pocisków ściągnięte z muzeów w Krakowie, Bydgoszczy i z niemieckiego Peenemunde.