Samolot sportowy znaleziono po niemieckiej stronie, na wysokości miejscowości Garz. Awionetka leży na dnie, na głębokości około 3 metrów. Jak dowiedział się reporter RMF FM od dyżurnego policji w Świnoujściu, na razie nie ma informacji o pilocie maszyny. Niemieccy płetwonurkowie będą schodzić do jej wraku i sprawdzać, czy ktoś jest w środku. Stronie niemieckiej w poszukiwaniach pomagał statek polskiej służby poszukiwania i ratownictwa, nasza straż graniczna oraz śmigłowiec polskiej Marynarki Wojennej. W nocy w sobotę przerwano poszukiwania. Zostały one wznowione w godzinach porannych w niedzielę. Jak poinformował niemiecki portal Nordkurier.de, poszukiwany samolot wystartował z lotniska Zirchow na wyspie Uznam i bardzo szybko zniknął z radarów. Na pokładzie maszyny był prawdopodobnie jedynie pilot. (acz) Kuba Kaługa