Wszystko odbywa się jak podczas normalnej wizyty domowej lekarza czy pielęgniarki środowiskowej. Złodzieje przychodzą najczęściej parami. Najpierw usypiają czujność ofiary rozmową. Pytają, co słychać, na co się pan lub pani uskarża. Żeby być bardziej wiarygodnym mierzą np. ciśnienie lub proponują inną pomoc. Kiedy już ofiara jest "kupiona" proszą np. o herbatę i gdy starsza osoba idzie do kuchni, plądrują jej mieszkanie. W ostatnich dniach w rejonie Goleniowa było już kilka identycznych przypadków. Policja apeluje o ostrożność do starszych samotnych osób, bo to one są najbardziej narażone na tego typu oszustwa i kradzieże. W sytuacji, gdy osoba obca przychodzi do mieszkania, podając się za pracownika jakiejś instytucji albo też za znajomego członka rodziny, trzeba zachować szczególną czujność. Nie wolno pokazywać ani dawać takiej osobie żadnych pieniędzy czy wartościowych przedmiotów. O każdym przypadku albo próbie popełnienia takiego oszustwa czy kradzieży należy niezwłocznie powiadomić policję.