W stoczniowej stołówce 30 sierpnia 1980 r. przedstawiciele protestujących robotników podpisali ze stroną rządową porozumienie kończące strajki na Pomorzu Zachodnim. - 31 lat minęło od podpisania w tej sali historycznych Szczecińskich Porozumień Sierpniowych, najwyższy czas zagospodarować to miejsce, szczególnie teraz, kiedy po upadku stoczni niszczeje - powiedział Krzysztof Fidura. Jak wyjaśnił, chciałby, by miejsce to było miejscem "żywym", gdzie będą eksponowane takie przedmioty jak historyczne solidarnościowe wydawnictwa, zdjęcia, dokumenty, które w tej chwili są przechowywane przez pojedyncze osoby. - Liczę na to, że znajdą się tu multimedialne prezentacje, a młodzież będzie mogła poznawać tu najnowszą historię Polski - podkreślił. Fidura poinformował, że podpisany dokument zakłada powołanie zespołu, który opracuje sposób zagospodarowania stołówki stoczniowej. - To prawda, że sala jest zniszczona, ale dobrze, że żaden domorosły naprawiacz nie zepsuł jej. Stołówka ma cały czas tę atmosfera sprzed lat - ocenił. Fidura powiedział, że działania związane ze stołówką zaczną się prawdopodobnie dopiero po wyborach. - Bardzo bym nie chciał, by ta sprawa była wykorzystana politycznie, szczególnie w kontekście upadku stoczni i późniejszych obietnic w sprawie zagospodarowani jej majątku - zastrzegł. - Jesteśmy nowoczesną firmą, ale szanujemy historię i zdajemy sobie sprawę, że istnienie m.in. naszej firmy byłoby niemożliwe bez przemian, które zapoczątkowano podpisując 31 lat temu porozumienie w obiekcie znajdującym się na naszym terenie. Chcemy mu nadać należytą rangę i sprawić, by zebrane w nim eksponaty przypominały o tamtych wydarzeniach - powiedział szef zarządzającego majątkiem szczecińskiej stoczni Towarzystwa Finansowego Silesia Wojciech Bańkowski. Jak zapewnił, towarzystwo jest otwarte na współpracę z lokalnymi liderami opinii. - Liczymy, że przedstawiciele związków zawodowych staną się naszymi partnerami w procesie budowania nowej koncepcji zagospodarowania sali pamięci - zaznaczył. Należące do Skarbu Państwa Towarzystwo Finansowe Silesia, które jesienią zeszłego roku wylicytowało najważniejsze nieruchomości wchodzące w skład Stoczni Szczecińskiej Nowej, jest zarządcą majątku stoczni. Silesia specjalizuje się w rewitalizacji gospodarczej i zagospodarowywaniu obszarów poprzemysłowych.