- Szukam miejsca, które zbudowałoby międzynarodową społeczność młodych filmowców - mówił Sławomir Idziak, goszcząc dzisiaj w Szczecinie. - Chciałbym bardzo, żeby przywrócić europejskość tego przedsięwzięcia- podkreślał. Jego zdaniem, Szczecin jest idealnym miejscem, bo leży zarówno blisko Niemiec i ich stolicy - Berlina, jak i Skandynawii. Do tej pory warsztaty edukacyjne i produkcje filmowe w ramach Film Spring Open odbywały się w Juracie i Krakowie. Brali w nich udział filmowcy z Polski, Skandynawii, Niemiec, Irlandii, Francji i Szwajcarii.