Budowa nowego gmachu filharmonii w Szczecinie rozpoczęła się w kwietniu 2011 r. W połowie 2013 r. inwestycja ma zostać ukończona. Wykonany już został dwukondygnacyjny parking podziemny. Stoją także ściany parteru. Według władz miasta, budynek o oryginalnej bryle z wielospadowymi dachami będzie jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Na najwyższym poziomie przewidziana jest przestrzeń wystawiennicza umożliwiająca organizowanie wystaw i imprez w ramach galerii "Harmonia sztuki". Wystawom fotografii, malarstwa, grafiki, rzeźby, starych instrumentów towarzyszyć będą działania łączące muzykę, sztuki piękne, literaturę i sztukę słowa mówionego. Nowy gmach powstaje w śródmieściu, w miejscu, gdzie przed wojną znajdował się niemiecki Konzerthaus, zniszczony podczas alianckich nalotów na Szczecin podczas II wojny światowej, ostatecznie rozebrany w 1962 r. Odbywać się tu będą koncerty muzyki symfonicznej i organowej. Znajdą się w nim dwie sale koncertowe, które pomieszczą w sumie 1200 widzów. Gmach został zaprojektowany przez hiszpańskich architektów ze studia Barozzi Veiga z Barcelony. Budowę realizuje warszawska firma Warbud. Inwestycja, której koszt ma wynieść 95 mln złotych, otrzymała dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego w wysokości prawie 45 mln zł. Obecnie filharmonia funkcjonuje na piętrze w lewym skrzydle szczecińskiego magistratu, w przystosowanej do tego celu po wojnie auli. Planowana jest także budowa Centrum Dialogu Przełomy, w którym ma znaleźć się m.in. część muzealna, obrazująca historię miasta po II wojnie światowej. Powstanie na szczecińskim Placu Solidarności, na którym podczas protestów robotniczych w grudniu 1970 r. zginęło kilkanaście osób. Według projektu większość pomieszczeń gmachu znajdzie się pod ziemią. Tam też ma znaleźć się muzealna, nowoczesna multimedialna ekspozycja, a także wielkogabarytowe eksponaty, jak np. transporter opancerzony przysłany do Polski przez ówczesnego I sekretarza partii w NRD Ericha Honeckera tuż po wprowadzeniu stanu wojennego. Pojazdu zamierzano użyć do rozbijania barykad. Według informacji biura prasowego Muzeum Narodowego w Szczecinie, wybudowanie i wyposażenie budynku oraz zagospodarowanie Placu Solidarności i utworzenie wystawy to kwota około 24 mln zł. Inwestycja współfinansowana jest ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007-2013. Pieniądze na budowę będą pochodzić m.in. z dotacji samorządu Województwa Zachodniopomorskiego i z budżetu województwa. Obiekt posiada już dokumentację techniczną, w najbliższym czasie podpisana zostanie umowa z wykonawcą pierwszego etapu robót budowlanych. Projekt budynku został wykonany przez zespół katowickich architektów pod kierunkiem Roberta Koniecznego. Inżynierem kontraktu jest szczecińska firma Najda Consulting, wykonawca I etapu robót budowlanych będzie Skanska. W Koszalinie budowa filharmonii trwa od 2010 r. Obiekt ma być oddany do użytku 30 kwietnia 2013 r. Całkowity koszt inwestycji to nieco ponad 30 mln zł. Prace budowlane wykonuje spółka Elektrobudowa. Projekt jest w 47 proc. współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Koszalińską filharmonię zaprojektowała Autorska Pracownia Architektoniczna Jacka Bułata z Poznania. Obiekt usytuowano nad rzeką Dzierżęcinką, w znajdującym się w śródmieściu zabytkowym Parku Książąt Pomorskich, obok Centrum Kultury CK 105 - tymczasowej siedziby koszalińskiej orkiestry symfonicznej. Nowa filharmonia będzie czterokondygnacyjnym budynkiem na planie nieregularnego czworokąta o powierzchni prawie 5,5 tys. m kw., z salą koncertową i zapleczem. Ściany zachodnia i wschodnia obiektu mają być w pełni przeszklone, by można było oglądać park. Północna ściana fontowa ma być pokryta blachą cynowo-tytanową, a południowa - tynkiem. Na widowni o amfiteatralnym układzie przewidziano 518 miejsc. Estradę zaprojektowano tak, by mogła się na niej zmieścić 70-osobowa orkiestra i 40 chórzystów. Urząd Miejski w Koszalinie, który jest inwestorem, poinformował, że dotychczas wykonano prace budowlane za 10,8 mln zł. Zbudowana została żelbetowa konstrukcja budynku i dach nad zapleczem technicznym obiektu. Zamontowana została również cała stolarka okienna. W części technicznej filharmonii trwają roboty instalacyjne. Dużą inwestycję kulturalną przygotowuje Karlino. W mieście ma powstać Centrum Nauki i Techniki Energia, w którym na powierzchni 8 ha ma zostać w nowoczesnej formie przedstawiona historia powstania złóż ropy naftowej i ich eksploatacji. Koszt inwestycji szacowany jest na 60 mln zł. Obiekt ma nawiązywać do najnowszej historii Karlina. 9 grudnia 1980 r. w oddalonych o 4,5 km od miasta Krzywopłotach, na wiertni Daszewo-1, w wyniku erupcji ropy doszło największego naftowego pożaru w Europie. Ogień gasiło 1,5 tys. ludzi. Pożar ostatecznie opanowano 10 stycznia 1981 r. Gotowa jest już ogólna koncepcja centrum. Zapisano w niej, że centralnym punktem będzie dziedziniec z wybuchającym co jakiś czas szybem wiertniczym na potrzeby pokazu gaszenia ropy w Krzywopłotach. Słup płonącej ropy ma sięgać 20 metrów. Widowisko z przeszklonej sali audytoryjnej jednorazowo będzie mogło oglądać 240 widzów. Pod koniec grudnia ub.r. miasto ogłosiło konkurs na projekt i koncepcję przestrzenno-plastyczną ekspozycji. Oferty będą przyjmowane do 25 stycznia. Pieniądze na realizację inwestycji miasto chce pozyskać albo z Norweskiego Mechanizmu Finansowego, albo z funduszy unijnych. Burmistrz Karlina Waldemar Miśko zakłada, że rozpoczęcie budowy będzie możliwe w 2013 r. Prace mogą potrwać 2-3 lata.