Około godziny 14.00 ratownicy dostali wezwanie od matki dziecka o jego zaginięciu. W poszukiwaniu chłopca wzięli udział wszyscy ratownicy obecni na plaży. Złapali się za ręce i weszli do wody, szukając zaginionego - informuje portal. Po około 10-minutowym poszukiwaniu dziecko znaleziono pod wodą na wysokości stanowiska ratowniczego nr 3. Na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe, policja oraz pogotowie lotnicze. Niestety, mimo udzielonej pomocy z użyciem defibrylatora 8-latka nie udało się uratować. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności wypadku. Matki dziecka nie udało się na razie przesłuchać, gdyż nie pozwala na to jej stan psychiczny.