Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania wypadku po tym, jak w niedzielę zginęła czteroosobowa rodzina. Śledczy wymieniają prawdopodobne wersje zdarzenia - informuje polsatnews.pl. Jedną z głównych hipotez jest awaria samochodu. W okolicy, gdzie auto zjechało do wody, nie ma śladów hamowania. Prawdopodobne jest również, że kierująca volkswagenem kobieta mogła zasłabnąć lub zasnąć za kierownicą. Niespodziewaną reakcję kierującej mógł także wywołać pies, z którym podróżowała rodzina. Możliwe, że kobieta w ostatniej chwili zdecydowała się zaparkować auto przy nabrzeżu, jednak pomyliła pedał hamulca z gazem. Ostatnią z hipotez jest rozszerzone samobójstwo.