Przybyły na miejsce lekarz nie potrafił jednoznacznie stwierdzić czy śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych. Kobieta miała na ciele liczne zasinienia, co mogło świadczyć o tym, że została pobita. Zachodziło przypuszczenie, że mogła umrzeć właśnie z tego powodu. Gdyby tak było, głównym podejrzanym byłby jej mąż, który w chwili śmierci przebywał wraz z nią w mieszkaniu. Dlatego policja zatrzymała mężczyznę do wyjaśnienia. Sekcja zwłok wykazała jednak, że zgon kobiety nastąpił z przyczyn naturalnych. Zatrzymanego mężczyznę wypuszczono na wolność.