- "Zamierzamy sprowadzić do Szczecina małą - maksymalnie kilkunastoosobową - pilotażową grupę studentów, za których naukę będzie płacił rząd chiński - powiedziała Lisowska. Podobną rekrutację prowadzą już od kilku lat Akademie Muzyczne w Poznaniu i Bydgoszczy; w tym roku do programu dołączają też akademie z Krakowa i Katowic. Szczecińska uczelnia w pierwszym podejściu chce przyjąć małą grupę instrumentalistów, rekrutowaną przez jednego selektora. - W tej chwili w Chinach jest doktor Patrycja Piekutowska. Jako artystka i pedagog o szerokich horyzontach muzycznych z pewnością wybierze najlepszych kandydatów - powiedziała. Akademia rekrutuje tylko na instrumentalistykę. - Jeżeli program się sprawdzi, w przyszłym roku możemy myśleć o rekrutacji większej liczby studentów również na wydziały edukacji muzycznej i sztuk wizualnych. Wiemy, że po stronie chińskiej jest takie zainteresowanie - wyjaśniła Lisowska. Rekrutacja jest finansowana przez stronę chińską. Za rok nauki jednego studenta uczelnia otrzymuje 4 tys. euro. - Nie oznacza to, że Chińczycy zabiorą miejsca polskim studentom. Pula miejsc na uczelni nie zmieni się - wyjaśniła rzeczniczka. Dodała, że Chińczycy są zafascynowani kulturą europejską. Od kilku lat intensywnie inwestują w kulturę. Mają sporo teatrów, oper, sal koncertowych, galerii i bardzo mało specjalistów. Stąd rządowy program wysyłania studentów do Europy. Akademia Sztuki w Szczecinie to najmłodsza uczelnia artystyczna w kraju. Rozpoczęła działalność 1 września 2010 r. Jest to 19. publiczna uczelnia artystyczna w Polsce. Prawie 400 studentów uczy się na trzech wydziałach: instrumentalnym, edukacji muzycznej i wydziale sztuk wizualnych.