- Zachwycony architekturą i odzyskaną niedawną polskością przyszły reżyser stworzył 10 grafik prezentujących najbardziej reprezentatywne obiekty miasta - mówi Wojciech Łopuch, historyk sztuki, autor wstępu do albumu "Szczecin Wajdy". W 1948 roku Andrzej Wajda miał nadzieję, że jego grafiki zostaną wydane przez oficynę "Czytelnik", tak jednak się nie stało. Czekały na swoją publikację w prywatnym archiwum reżysera. Oficjalna premiera książki zaplanowana jest na początek roku, w promocji ma wziąć udział sam autor. Album ukazał się w serii "Skarby Książnicy Pomorskiej", w której do tej pory ukazały się dwa tomy: "Panie Leszczyńskie w Szczecinie", zawierające faksymilia XVIII-wiecznych druków witających rodzinę króla Stanisława Leszczyńskiego w Szczecinie oraz "Wyrazy aktu władzy, czyli rzecz o zarządzeniach szwedzkich na Pomorzu w XVII wieku".