Jednostka jest drugim z serii pięciu statków zamówionych przez niemieckiego armatora. Budowa statków możliwa jest dzięki kredytom bankowym. Łączna kwota pożyczki zaciągniętej do tej pory przez stocznię przekroczyła 500 mln zł. Mimo to szefowie zakładu są dobrej myśli i wierzą, że firmie się powiedzie.