Według policji, obrażenia rannych w kolizji tramwajów na pl. Sprzymierzonych nie zagrażają ich życiu. Policja ustala przyczyny wypadku. Nie wyklucza, że mogło do niego dojść z powodu nieuwagi jednego z motorniczych. Wiadomo, że jeden motorniczy był trzeźwy, drugi został przewieziony do szpitala, gdzie zostaną wykonane badania krwi. Ich wyniki będą znane później - podała zachodniopomorska policja.