Mężczyzna nie przyznaje się do zarzutu, ale złożył śledczym wyjaśnienia. Prokuratura skierowała także do sądu wniosek o tymczasowym areszt dla podejrzanego. Mężczyznę zatrzymała w sobotę policja w jednym ze szczecińskich hoteli. Policję zawiadomiła recepcjonistka; zaniepokoił ją mężczyzna, który przyprowadził do pokoju dwóch chłopców. Mają oni 9 i 11 lat. - Ze względu na dobro dzieci prokuratura nie udziela dodatkowych informacji - dodała Jóźwiak. Za zarzucany czyn mężczyźnie grozi od 2 do 12 lat więzienia.