Jak informuje reporterka RMF, na razie jedyne źródło wody to beczkowozy. Na naprawę wciąż czekają instalacje na kilkudziesięciu ulicach. Wszyscy ratują się więc, jak mogą. - Ja już myślałam, żeby nabrać śniegu i na nim ugotować jedzenia dla psa - mówi jedna z pozbawionych dostaw wody mieszkanek Szczecina. Posłuchaj relacji: