Pod most? A gdzie? Mam dziecko niepełnosprawne, któremu muszę zapewnić dojazd do szkoły - mówi reporterowi radia RMF FM jedna z rozgoryczonych kobiet. Nie było żadnych rozmów - zaznacza mieszkanka jednej z altanek. Ja jestem samotny, więc pół biedy, ale są jednak kobiety z dziećmi. Co im miasto zagwarantuje? - pyta starszy mężczyzna. Jak miejscy urzędnicy zamierzają rozwiązać ten problem?