Porywaczom postawiono kilka innych zarzutów. Mężczyźni odpowiedzą między innymi za napad i pobicie babci dziewczynki. To jednak nie wszystko. Porzucając w nocy na ulicy nieodpowiednio ubrane dziecko narazili je na poważne konsekwencje. Oskarżyciel posiłkowy Andrzej Gozdek mówił przed sądem o psychicznych szkodach, które wyrządzili Alicji porywacze: - Obrońcy oskarżonych mówią, że nie było narażenia na bezpośrednią utratę życia, to zapominają prawdopodobnie o tych następstwach w sferze psychiki dziecka - powiedział Gozdek. Czterech oskarżonych przyznało się do winy. Adwokaci prosili o łagodny wymiar kary lub o uniewinnienie. Tymczasem prokurator zażądał surowych kar, tym bardziej, że prawie wszyscy oskarżeni są recydywistami i nie rokują żadnych szans na resocjalizację. Wyrok w tej głośnej sprawie zapadnie we wtorek.