Rzecznik zachodniopomorskiej policji podkomisarz Przemysław Kimon, powiedział że policjanci podczas interwencji przy awanturze domowej w jednym z mieszkań znaleźli rury, w których były nieznane substancje chemiczne. Właściciel mieszkania nie potrafił powiedzieć jakiego rodzaju są to substancje. Wezwany na miejsce pirotechnik policyjny stwierdził, że mogą to być materiały wybuchowe. Zarządzono ewakuację. Kimon dodał, że mieszkańcy budynku przy ul. Lubomirskiego, w którym znaleziono podejrzane substancje, i sąsiedniego przy Alei Wyzwolenia zostali ewakuowani. Podstawiono im specjalne autobusy, przygotowano także miejsca w pobliskiej szkole podstawowej. W związku z prowadzoną akcją, część Alei Wyzwolenia od ul. Lubomirskiego do ronda im. Jerzego Giedroycia zamknięto dla ruchu. Kimon dodał, na miejscu pracują policyjni pirotechnicy. Po usunięciu podejrzanych substancji zostaną one przewiezione na poligon i zdetonowane.