Decyzję o powołaniu Rabizo na stanowisko dyrektora opery podjął na środowym posiedzeniu Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego. Przychylił się tym samym do opinii komisji konkursowej, która w ubiegłym tygodniu większością głosów rekomendowała Rabizo na stanowisko. Na czwartkowej konferencji prasowej Rabizo powiedziała, że będzie się starała otworzyć operę na zewnątrz, zabiegać o młodego słuchacza i jego edukację kulturalną. - Chciałabym żeby opera była bardziej żywą instytucją w województwie. Żeby mieszkańcy wiedzieli, co to jest opera, że można do niej przyjść, i żeby znali swoich artystów - tłumaczyła. W planach nowego dyrektora jest jedno "bardzo duże wydarzenie" w każdym sezonie artystycznym. Kolejnym pomysłem Rabizo jest cykl występów artystów operowych w miejscowościach nadmorskich podczas sezonu letniego. Rabizo mówiła również, że chciałaby, aby w Operze na Zamku wystawiono specjalnie napisaną małą formę operową, w której dzieci grałyby razem z profesjonalnymi aktorami. Według niej potrzebne są spektakle dla rodzin z dziećmi, podczas których dorośli będą oglądać operę, a w tym czasie dzieci będą brały udział w zajęciach edukacji artystycznej w operze. - Moim marzeniem jest wystawienie rock opery w Operze na Zamku - wyjawiła Rabizo. Rabizo jest absolwentką stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Uczyła się również w gdańskiej szkole muzycznej w klasie gitary klasycznej. Pracowała w Stowarzyszeniu Gmin Polskich Euroregionu Pomerania, które zajmuje się współpracą polsko-niemiecką. Przed objęciem stanowiska w operze była dyrektorem wydziału wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego w Szczecinie.