Powodem zbyt wysokiego stanu wody na rzece jest lód, który miejscami bardzo się nawarstwił. Gdyby lód pozostał, groziłoby to utworzeniem się olbrzymich zatorów, co mogłoby z kolei doprowadzić do powodzi. Jak twierdzą ludzie pracujący na lodołamaczu "Dzik", akcja może jeszcze trochę potrwać. Zmienia się bowiem wiatr i zbliża się tzw. cofka.