Kasa chorych w tegorocznym kontrakcie przeznaczyła na geriatrię niecały milion zł. - Decyzją dyrektora szpitala było pomniejszenie tego kontraktu, a potem utworzenie zakładu opiekuńczo-leczniczego w miejsce likwidowanego oddziału - mówi rzeczniczka kasy Małgorzata Pieleszak. Dyrektor szpitala jednak zaprzecza, nie chce likwidować oddziału. Przyznaje wprawdzie, że chce, aby powstał zakład opiekuńczo-leczniczy, ale oddział geriatryczny miałby nadal funkcjonować w jego ramach. Niestety, chorzy za pobyt tam najprawdopodobniej będą musieli płacić. Obecnie około 14 proc. Polaków to osoby starsze, według prognoz w roku 2020 będzie ich ponad 20 proc., więc zapotrzebowanie na placówki geriatryczne jest, i na pewno nie zmaleje.