Zarzuty dotyczą okresu, w którym Mark M. był wicedyrektorem jednego ze szczecińskich oddziałów banku PEKAO S.A. We wrześniu ubiegłego roku miał przyjąć 200 tysięcy złotych łapówki za pomoc w założeniu dwóch kont ?vipowskich". Wykorzystano w tym celu fałszywe zaświadczenia o zarobkach mężczyzn ubiegających się o założenie tych kont - ułatwiają one pobieranie kredytów, załatwianych niemal ?od ręki". Posiadacz takiego konta nie musi także wyczekiwać w długich kolejkach. Motorem napędowym całej sprawy był Piotr N. - on miał wręczyć dyrektorowi łapówkę. Co ciekawe, on sam o konto nie ubiegał się. Dostali je dwaj bracia Jacek i Artur M. - brali kredyty na swoje nazwisko a Piotr N. miał je spłacać. Sprawa wyszła na jaw dopiero wtedy, gdy Piotr N. zaczął się ociągać ze spłatą długów bankowych.