Wyniki wyborów: Piotr Krzystek (PO) - 64,83 proc. głosów. Jacek Piechota (Lewica i Demokraci) - 35,17 proc. Frekwencja wyniosła 35,8 proc. - To dla mnie szczególne wyzwanie, bo Szczecin wymaga zmian i szczególnego podejścia - powiedział Piotr Krzystek. Dodał, że już zajął się analizą projektu przyszłorocznego budżetu miasta. - Musimy myśleć poważnie o inwestycjach i planie inwestycyjnym dla Szczecina i ostro zabrać się do pracy -zaznaczył. Dodał, że planuje w najbliższym tygodniu rozwiązać "najważniejsze kwestie personalne" tj. m.in. powołać swoich zastępców. Wyraził też nadzieję, że poseł Jacek Piechota mimo przegranej "będzie wspierał Szczecin, by miasto mogło się stać prawdziwą polską metropolią". Młodość wygrała z doświadczeniem - tak Jacek Piechota skomentował wyniki wyborów. - Ja zaoferowałem szczecinianom swoje doświadczenie, kontakty, wiedzę, ale mieszkańcy postawili na młodość - podsumował. Piechota powiedział, że życzy nowemu prezydentowi "by się sprawdził" na tym stanowisku. - Jeżeli za cztery lata okaże się, że Piotr Krzystek jest dobrym gospodarzem ja powiem mieszkańcom: głosujecie na niego - dodał. Zadeklarował, że "we wszystkim w czym tylko będzie mógł będzie wspierał" nowego prezydenta. W wywiadzie dla regionalnej telewizji Piechota powiedział, że "nie obraża się na werdykt mieszkańców" i ma satysfakcje, że mimo niskich notowań lewicy on sam uzyskał lepszy wynik niż te ugrupowania. W jego przekonaniu jednak tak wysokie poparcie kandydata PO w Szczecinie to m.in. efekt tego, że Platforma jest dziś "na fali, ma swoją markę i poparło ją PiS". Nawiązał w ten sposób do poparcia udzielonego Krzystkowi kilka dni przed druga turą przez zachodniopomorski PiS. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"