Na opracowanie dokumentacji projektowej miasto będzie musiało przeznaczyć ponad 2,5 mln złotych. Władze samorządowe Szczecina, które planują rozpoczęcie budowy w 2009 roku, zamierzają na tę inwestycję pozyskać część środków z Unii Europejskiej. Inwestycja została zapisana na liście indykatywnej projektów kluczowych Regionalnego Programu Operacyjnego. Szacuje się, że koszt budowy wyniesie ok. 90 mln złotych. Nowa filharmonia ma być gotowa w 2011 roku. Byłaby to pierwsza instytucja kulturalna wybudowana w powojennej historii miasta. Obecnie filharmonia funkcjonuje na piętrze w lewym skrzydle szczecińskiego magistratu, w przystosowanej do tego celu po wojnie auli. Nowa jej siedziba znajdzie się także w centrum miasta, ale w innej jego części, tuż obok budynku Komendy Wojewódzkiej Policji. W miejscu tym przed wojną znajdował się Dom Koncertowy (Konzerthaus). Projekt nowej filharmonii zaprezentowany przez zespół architektów z Barcelony - Estudio Barozzi Veiga - w czerwcu wybrano spośród 44 nadesłanych z wielu krajów prac, uznając go za "nietuzinkowy". Uzasadniając wybór hiszpańskiego projektu przewodniczący konkursowego jury Marek Dunikowski podkreślał, że nagrodę przyznano "za formę i atmosferę" obiektu. Estudio Barozzi Veiga z Barcelony tworzą Alberto Veiga, Fabrizio Barozzi (główni projektanci), Paulo Lopes, Tanja Oppowa, Agnieszka Samsel i Isabelle Glenz (współpracownicy). Według wstępnej koncepcji projektantów z Barcelony, gmach nowej filharmonii, który swym wyglądem i kolorystyką przypomina wielką górę lodową, ma nawiązywać stylistycznie do istniejącej zabudowy miejskiej i całego otoczenia, w tym zieleni. Gmach ma być widoczny ze wszystkich stron miasta, a jego fasada ma być wykonana ze szkła, być może w kilku odcieniach. Architekci wstępnie proponują, by był to kryształ. Na górze budynku mają się znaleźć świetliki, co doświetli wnętrze pozwalając na jego wykorzystanie w ciągu całego dnia nie tylko do celów muzycznych, ale np. do organizowania wystaw. Hiszpanie mają na swoim koncie wiele nagrodzonych i zrealizowanych już projektów na terenie macierzystego kraju oraz m.in. w Alpach, na Majorce czy w Dreźnie. Projektując kierują się podstawową zasadą: nawiązują do pejzażu lub przestrzeni miejskiej albo poprzez podobieństwo, albo przez kontrast. Tak zrobili np. w Dreźnie, gdzie zaprojektowali nowoczesny z zewnątrz gmach muzeum sztuki, ale jego wnętrze ma mieć styl barokowy, bowiem budynek stoi naprzeciw barokowej katedry.