Zniszczenia promu nie były na tyle duże, aby nie mógł samodzielnie wpłynąć do Świnoujścia. Nie wiadomo, czy wskutek uderzenia, ktoś został ranny. Kapitanat portu w Świnoujściu nie udziela żadnych informacji na ten temat. Nieoficjalnie wiadomo, że prom uderzył w taką samą barkę, jaka kilka tygodni temu została staranowana przez norweski chemikaliowiec.