Jak powiedział rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus, przed godz. 5 rano w wyniku silnego wiatru, około 9 stopni w skali Beauforta, oraz silnego prądu tzw. wchodzącego, prom został zepchnięty na mieliznę. Według wstępnych ocen prąd miał prędkość nawet powyżej trzech węzłów. Na jego pokładzie uwięzionych zostało 10 samochodów oraz 11 pasażerów i sześciu członków załogi. Pasażerowie, którzy zdecydowali, że pozostaną na promie, zostali objęci pełną opieką, dostarczono im m.in. ciepłe napoje - dodał Karelus.