"Operacja przebiegła płynnie, było niewielkie opóźnienie, ale okręt z niewybuchami opuścił już główki portu w Świnoujściu i płynie na jeden z poligonów morskich w Zatoce Pomorskiej" - powiedział w poniedziałek rzecznik 8. Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski. Tam dwa niewybuchy z II wojny światowej zostaną zneutralizowane. Akcję prowadzą marynarze i nurkowie-minerzy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Zaangażowana została też załoga trałowca ORP Gopło z 13. Dywizjonu Trałowców oraz żołnierze i Grupa Nurków Minerów z 12. Dywizjonu Trałowców. W czasie akcji wydobycia i transportu niewybuchów obowiązywał zakaz poruszania się w odległości do 750 m od kanału, a także wejścia na plażę w pobliżu falochronu zachodniego i środkowego. Zamknięte było wejście na Zalew Szczeciński i wstrzymany ruch statków wchodzących z redy portu Świnoujście w kierunku Zalewu Szczecińskiego oraz wychodzących z zalewu na Zatokę Pomorską. Ruch statków został przywrócony. Przywrócone zostało też kursowanie miejskich promów, zarówno na ogólnodostępnej przeprawie Centrum, jak i na przeprawie Warszów. W akcji zabezpieczającej uczestniczyły patrole policji, straży granicznej, straż miejska, straż pożarna i ratownicy wodni. Brytyjska mina lotnicza typu Mark VI i niemiecka bomba głębinowa typu DM to kolejne obiekty, które znaleziono w Zalewie Szczecińskim, na torze wodnym Szczecin-Świnoujście podczas prowadzonych tam prac. W połowie lipca zneutralizowano minę typu Mark IV.