Ta jedna z najstarszych cyklicznych imprez filmowych w Polsce, w zamyśle organizatorów ma propagować filmy o wysokich wartościach artystycznych. Prezentuje szczególnie kinematografię i tematykę Europy Wschodniej, a także zjawiska, które dotykają problemu odrębności kulturowej w kinie światowym. Dużo miejsca w programie zajmują obrazy komentujące w odważny sposób zmiany zachodzące we współczesnym świecie. Festiwal promuje również kino młodych twórców. Festiwal zainauguruje przedpremierowy pokaz filmu "Matka Teresa od kotów" Pawła Sali. To anty-kryminał opowiadający o opartej na faktach historii dwóch chłopców, którzy zamordowali swoją matkę. Film to smutna refleksja na temat ułomności ludzkiej psychiki. Kinomani będą mogli zobaczyć filmy podzielone na kilka bloków tematycznych - m.in. blok przedstawiający Panoramę Nowego Kina Skandynawskiego - oraz cykle "Kino naszych sąsiadów" (tu m.in. słowacki przebój filmowy "Pokój duszy"), "Sylwetki twórców" (Miclos Jansco), a także cykl "Zaprzyjaźnione festiwale w Ińsku", na którym zagości "Kino w pięciu smakach" prezentujące kinematografię azjatycką. Organizatorzy zapowiadają, że dużą część festiwalu zajmie prezentacja najnowszego kina polskiego, połączona ze spotkaniami z jego twórcami. Wyświetlone zostaną m.in. filmy: "Koniec Rosji" (reż. Michał Marczak), "Wenecja" (reż. Jan Jakub Kolski), "Enen" (reż. Feliks Falk), "Wszystko, co kocham" (reż. Jacek Borcuch). Organizator, Przemysław Lewandowski, uważa, że "to, co wyróżnia Ińskie Lato Filmowe spośród innych festiwali to swobodna, przyjazna atmosfera oraz fakt, że impreza zorganizowana jest blisko jeziora i każdy z uczestników może się poczuć bardziej wakacyjnie". - Ważne jest również, że wyświetlamy filmy niekomercyjne, wyszukane, ale znajdzie się także coś dla osób mających mniejsze wymagania - zapewnia. Głównym bohaterem tegorocznego Lata Filmowego będzie Andrzej Kondratiuk, którego dorobek artystyczny zostanie zaprezentowany w specjalnej retrospektywie ukazującej kilkanaście filmów reżysera, zarówno głośnych komedii, jak i mniej znanych filmów. Stałym punktem programu Ińskiego Lata Filmowego są spotkania z reżyserami i aktorami. W tym roku do Ińska mają przyjechać m.in. Feliks Falk, Mateusz Damięcki i performer Arti Grabowski. Na imprezie nie zabraknie filmów dokumentalnych. Uczestnicy festiwalu będą mogli zobaczyć m.in. zdobywcę Oscara "Zatokę delfinów" i wzruszający "Niedokończony film". Ińskie Lato Filmowe to nie tylko kino dla dorosłych. Dla dzieci został przygotowany specjalny zestaw filmów złożony z ostatnich hitów kinowych, jak "Toy Story 3" czy "Alicja w krainie czarów". Najgłośniejsze, komercyjne hity kinowe, takie jak "Ciacho" czy "Trick", będzie można obejrzeć w plenerowym kinie nad wodą. Podczas festiwalu wręczona zostanie corocznie przyznawana nagroda za Offowe Odkrycie Roku. Tym razem trafi ona w ręce Moniki Kuczynieckiej - twórcy animacji plastelinowej (m. in. do teledysków Voo Voo i Czesław Śpiewa). Kuczyniecka poprowadzi także kilkudniowe warsztaty dla dzieci i młodzieży. Lato Filmowe nie dotyczy jedynie filmów. Obok różnorodnego kina będzie można oglądać wystawy, w tym plenerową wystawę "Tu było kino" dotyczącą zaniku tradycyjnych kin, wziąć udział w koncertach oraz akcjach teatralnych. Jedną z gwiazd muzycznych będzie czeska grupa Unificiton, a u jej boku wystąpi rockowa kapela Braty z Rakemna. 37. Ińskie Lato Filmowe potrwa od 6 do 15 sierpnia.