Wielokrotny recydywista wszczynał awantury i bijatyki za każdym razem, gdy wracał na wolność. W sierpniu ubiegłego roku 57-latek pobił ciężarną kobietę. W jej obronie stanęli mieszkańcy, którzy zaatakowali recydywistę. Pięciu z nich usłyszało prokuratorskie zarzuty. Stefan B. terroryzował mieszkańców Mielęcina przez kilka lat. Recydywista był karany głównie za kradzieże i włamania. Za kratkami spędził w sumie kilkanaście lat. W kwietniu 2010 roku 57-latek został zatrzymany za groźby. Sąd skazał go na 15 miesięcy więzienia. W lutym ubiegłego roku został zwolniony z aresztu, po czym zniknął. Wydano za nim list gończy. Trzy miesiące później został doprowadzony do więzienia. Jednak już na początku sierpnia ubiegłego roku został przedterminowo zwolniony do domu.