Śmiertelne postrzelenie żołnierza. Są zarzuty i wniosek o areszt

Oprac.: Joanna Mazur
Pojawiły się nowe informacje w sprawie śmiertelnego postrzelenia żołnierza w Szczecinie. Jak przekazał Interii rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prokurator Piotr Wieczorkiewicz, dwaj myśliwi usłyszeli po kilka zarzutów. - Wobec jednego z nich prokurator wystosował wniosek o areszt tymczasowy - poinformował.

Prokurator Wieczorkiewicz przekazał Interii, że w sprawie śmiertelnego postrzelenia żołnierza 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej przeprowadzono szereg czynności dowodowych, a także oględziny terenu.
Śmiertelne postrzelenie żołnierza w Szczecinie. Myśliwi usłyszeli zarzuty
Jak poinformował przesłuchano świadków, odbyła się także sekcja zwłok żołnierza. Podjęto również kroki względem zatrzymanych w czwartek myśliwych.
- Jeden z myśliwych usłyszał zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci, nieudzielenia pomocy, narażenia na bezpośrednie ryzyko utraty życia pozostałych osób, a także zarzut kłusownictwa - przekazał Interii prok. Piotr Wieczorkiewicz. Dodał również, że "wobec niego prokurator wydał wniosek o zastosowanie aresztu tymczasowego".
Drugi z mężczyzn usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy oraz kłusownictwa.
W piątek Polski Związek Łowiecki opublikował na swojej stronie komunikat w tej sprawie. Jak czytamy, "teren, gdzie doszło do zdarzenia leży w granicach administracyjnych miasta Szczecin i nie stanowi on w żadnej części obwodu łowieckiego".
Co więcej, "zatrzymane w toku postępowania osoby nie prowadziły w tym terenie żadnych czynności związanych z wykonywaniem polowania. Według wstępnych ustaleń zatrzymani to pracownicy jednej z firm zajmującej się odłowem i uśmiercaniem dzików na terenach miejskich".
Rzecznik prasowy Wacław Matysek dodał w oświadczeniu, że Zarząd Okręgowy PZŁ przekazał wniosek do okręgowego rzecznika dyscyplinarnego celem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w tej sprawie.
Tragedia w Szczecinie. Śmiertelnie postrzelono żołnierza
12. Szczecińska Dywizja Zmechanizowana informowała w komunikacie, że do tragicznego zdarzenia doszło w środę około godz. 20:45 na pasie ćwiczeń taktycznych Krzekowo. Wojsko mówiło o "nieszczęśliwym wypadku, spowodowanym przez osobę trzecią".
W czwartek pojawiły się nieoficjalne informacje Radia ZET mówiące o tym, iż mężczyzna miał zostać śmiertelnie postrzelony przez myśliwego, który pomylił go z dzikiem.
Tego samego dnia zatrzymano dwie osoby.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!